W Europie jeszcze nie skończył się kryzys, a już zaczyna się drugi
Z danych udostępnionych przez Eurostat wynika, że Europa pogrąża się w drugiej fali kryzysu. Zdaniem analityków szykuje się dwuletnie powtórka z ostatnich miesięcy 2008r.
Wiadomo już, że PKB wszystkich państw eurolandu spadł w ostatnim kwartale tego roku o ok. 0,6 %, a to wynik gorszy o 0,1 % już jeszcze trzy miesiące temu. Regularnie słabnące wyniki Produktu Krajowego Brutto to efekt recesji na rynkach finansowych (sytuacja podobna do tej, która trwała od końca 2008r. do IV kwartału rok później).
Dzisiejsze problemy państw członkowskich UE to także efekt cięć budżetowych wielu rządów. W najbliższym czasie Cypr i Hiszpania mają dołączyć do Portugalii, Irlandii i Grecji, czyli krajów, które sięgają już po zewnętrze źródła finans0wania ich potrzeb.
Zdaniem ekspertów ostatni kwartał tego roku to pierwsze gwałtowne załamanie strefy euro, z którym nie mieliśmy do czynienia mniej więcej od 2010r. Tematem przyszłych spotkań na szczycie może się okazać nie tyle uzyskanie nagłych wzrostów eurolandu, co zatrzymanie pikującego w dół trendu.
Komisarz Europejski do spraw Gospodarczych i Walutowych – olli Rehn jest zdania, że kolejne wskaźniki o rosnącym bezrobociu w strefie euro oraz wzrostach na świecie są wysoce niepokojące dla rodzimych gospodarek europejskich.
Czytaj także:
Kategoria: Gospodarka, Świat, Wiadomości
Komentarze (0)
Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy
Bądź pierwszy i skomentuj tę publikację.