Energetyka uzdrowi polską gospodarkę. Pierwsze inwestycje w morskie wiatraki
Specjaliści podkreślają, że największe inwestycje w branży energetycznej ruszą nie za kilka lat, a dopiero po 2020r. Budowa dużej sieci elektrowni wiatrowych o wydajności łącznej 6 tys. MW ma wesprzeć polski rynek pracy i spowodować, że przez gospodarkę przepłynie kapitał o wysokości ok. 21 mld euro.
Z informacji udostępnionych przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej wynika, że do końca 2030r. na Bałtyku powstaną elektrownie wiatrowe o mocy od 6 do 10 tys. MW. Zdaniem ekspertów już kilka lat ma szansę powstać potężna farma wiatrowa, która pozwalałaby na generowanie nie lulku czy kilkudziesięciu, ale kilkuset MW – szacuje się, że jednak najwcześniej na przełomie 2019 – 2020r. Wdrożeniem tego typu inwestycji zajmie się Polska Grupa Energetyczna, Orlen, belgijskie przedsiębiorstwo Deme oraz spółka Polenergia zarządzana przez J. Kulczyka.
Według szacunków PSEW, budowa elektrowni wiatrowych, które zasilą kraj o dodatkowe 6 tys. MW pozwolą na przepłynięcie przez naszą gospodarkę przeszło 20 mld euro, a to szansa na rozwój portów, firm energetycznych, dostawców sprzętu technicznego i budowlanego oraz lokalne struktury społeczne. Ze wstępnych prognoz wynika, że polska gospodarka zostanie trwale zasilona kapitałem w wysokości 9 mld euro. Do tego, aby jednak wszystkie inwestycje mogły zostać wprowadzone do życia niezbędne są zmiany w prawie, w tym przede wszystkim nowelizacje przepisów środowiskowych i morskich.
Czytaj także:
Kategoria: Gospodarka, Polska, Wiadomości
Komentarze (0)
Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy
Bądź pierwszy i skomentuj tę publikację.