Kto zarobi na obniżkach stóp procentowych wprowadzonych przez RPP?
Ekonomiści podkreślają, że ostatnie obniżki stóp procentowych wprowadzone przez Radę Polityki Pieniężnej powinny zostawić w kieszeniach polskich klientów indywidualnych oraz firm ok. 7 mld zł w kali roku. Okazuje się, że to jednak nie pomoże w odbiciu gospodarczym, ponieważ przedsiębiorstwa nie inwestują w rozwój swojej działalności.
fot. moje-finanse.pl
7 mln zł to prawdopodobna kwota, którą Polacy zaoszczędzą na kosztach obsługi kredytów; przyjęto, że zobowiązania firm wynoszą ok. 195 mld zł, a klientów indywidualnych ok. 219 mld zł – potencjalne zyski to odpowiednio 3,2 oraz 3,7 mld zł.
Firmy zamrażają inwestycje?
Zdaniem analityków wyraźny spadek kosztów obsługi długu powinien stać się bodźcem napędowym, który pozwoli firmom na zwiększenie aktywności rynkowej. Trudno na razie zakładać, że cały zaoszczędzony w ten sposób kapitał zostanie wykorzystany na inwestycje.
Z informacji udzielonych przez eksperta Banku Millenium, tj. Mateusza Sutowicza wynika wyraźnie, że firmy nie będą rozszerzały swojej działalności, jeśli popyt na ich usługi i produkty będzie utrzymywał się nadal na tak słabym poziomie jak dziś. Ekonomista przypomina, że nawet jeśli wszystkie zaoszczędzone fundusze zostały zainwestowane, to gospodarka i tak odczułaby tylko śladowe ożywienie. Przypomnijmy, że kwota ok. 3,2 mld zł to zaledwie 1 % wszystkich środków trwałych, które przedsiębiorstwa przeznaczyły na inwestycje w ubiegłym roku.
Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest zwiększenie zabezpieczenia firm w postaci środków odłożonych na tzw. czarną godzinę, tj. okres utraty płynności finansowej. Na wyniki polskich przedsiębiorstw ma także sytuacja za granicą, a ta jest nadal wyjątkowo trudna.
Gospodarstwa domowe wolą oszczędzać
Eksperci liczą, że ożywienie gospodarce mogą przynieść gospodarstwa domowe, które zwiększą konsumpcję ze względu na niższy koszt obsługi pożyczki oraz wyższą zdolność kredytową. W tej chwili szacuje się, że klienci indywidualni mogą zaoszczędzić do 3,7 mld zł na obsłudze swoich zobowiązań, ale to nadal kropla w skali potrzeb – zaledwie ok. 0,4 % końcowej konsumpcji z 2012r. Wielu ekonomistów przekonuje, że ze względu na trudną sytuację, także gospodarstwa domowe nie będą wydawały pieniędzy, a powiększały swoje oszczędności, które są dziś na bardzo niskim poziomie.
Czytaj także:
Kategoria: Finanse osobiste, Polska, Wiadomości
Komentarze (0)
Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy
Bądź pierwszy i skomentuj tę publikację.