Inwestowanie na giełdzie – jak zacząć?
Jak zacząć inwestować na giełdzie? Dla kogoś, kto nie miał wcześniej styczności z inwestowaniem na giełdzie, to pytanie będzie tak samo trudne jak lądowanie na księżycu.
Początki zawsze są trudne, zwłaszcza dla osoby bez doświadczenia, natomiast w dobie internetu dostęp do informacji jest na tyle łatwy, że można się wszystkiego nauczyć.
Jeszcze kilkanaście lat temu nikt by nie pomyślał, że będzie można inwestować na giełdzie za pośrednictwem internetu. Dzisiaj prawie każdy w telefonie ma dostęp do internetu, a zatem, każdy jest w stanie inwestować online.
Dawniej pensję dostawało się do ręki, nikt albo prawie nikt nie posiadał konta bankowego, a nadwyżkę finansową trzymało się w skarbonce lub przysłowiowej skarpecie. Takie gromadzenie pieniędzy powoduje, że nie tylko się nic nie zyskuje, ale także traci na wartości. Pomimo tego, że fizycznie pieniędzy jest coraz więcej, to coraz mniej za nie można kupić, jest to spowodowane inflacją i rosnącymi cenami towarów. Dlatego posiadając nadwyżki kapitału, można je przeznaczyć na inwestowanie.
Oczywiście trzeba sobie jasno powiedzieć, że inwestowanie bez odpowiedniego przygotowania nie ma żadnego sensu, dlatego zanim się zacznie, należy na samym początku pozbyć zaciągniętych kredytów gotówkowych, spłacić i również się pozbyć kart kredytowych. Kredyt hipoteczny może zostać, pod warunkiem, że miesięczna rata nie przekracza 1/3 pensji. Jeśli inwestować, to tylko własne pieniądze i to też tylko tyle, ile można stracić. Emocje też nie będą dobrym doradcą, więc jeśli jakieś sprawy, takie jak ślub, narodziny dziecka, czy inne pogrzeby aktualnie się dzieją, to najpierw trzeba się z nimi uporać, a potem dopiero myśleć o inwestowaniu.
Naturalną sprawą, przynajmniej tak się wydaje, jest fakt, że aby inwestować pieniądze, trzeba je posiadać, jednak należy inwestować tylko i wyłącznie te pieniądze, które w razie czego można stracić. Nie można poświęcać pieniędzy z kredytu lub przeznaczonych na comiesięczne opłaty. Do inwestowania należy mieć odłożoną osobną nadwyżkę i wbrew mitom, nie muszą to być miliony. Tak naprawdę, żeby inwestować, wystarczy już 50 złotych, tylko uwaga, z 50 złotych nie da się wypracować ogromnych pieniędzy. W każdym razie, nawet posiadając spore oszczędności, a nawet posiadając już spore doświadczenie i wiedzę na temat giełdy, nie należy od razu inwestować wszystkiego na raz. Należy inwestować małymi partiami, nie rzucać wszystkiego na jedną kartę, ponieważ bywają momenty, kiedy następują pomyłki. Można być bardzo doświadczonym inwestorem, a pomyłki i tak się będą trafiać, w związku z tym lepiej stracić niewielką część zainwestowanych pieniędzy, niż cały kapitał.
Mądre inwestowanie, a zwłaszcza dla początkującego inwestora, musi być dobrze zaplanowane. w pierwszym etapie należy sprawdzić ile się ma środków. Przede wszystkim, zanim zacznie się inwestować, należy odłożyć poduszkę bezpieczeństwa czyli od 3 do 9 miesięcznych pensji. Mając odłożoną poduszkę finansową, wtedy można odkładać pieniądze na inwestycje. Gdy już pula inwestycyjna jest odłożona, należy sobie ustalić, najlepiej niezmiennie procent kwoty, którą można stracić, ponieważ nie istnieje coś takiego jak pewny zysk bez ryzyka, warto liczyć na najlepsze ale trzeba być przygotowanym na najgorsze.
Bardzo ważną sprawą przy inwestowaniu jest edukacja, to znaczy, że należy rozumieć produkt, w który chce się inwestować, tak żeby umieć wytłumaczyć dziecku lub partnerowi w co się inwestuje. Znać opłaty i prowizje inwestycji oraz wiedzieć jak i kiedy można wycofać swoje pieniądze.
Także zanim zacznie się inwestować, spłacić wszystkie zobowiązania, należy odłożyć poduszkę bezpieczeństwa będącą od 3 do 9 pensji, następnie trzeba uzbierać osobne oszczędności, które można inwestować. NIe rzucać wszystkich pieniędzy na jedną inwestycję, tylko małymi kroczkami. I edukacja, żeby wiedzieć co się robi i kiedy można bezpiecznie się wycofać.
Czytaj także:
Kategoria: Giełda i inwestycje
Komentarze (0)
Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy
Bądź pierwszy i skomentuj tę publikację.