Ja inwestuję w ziemię. Uważam, że to najlepsza rzeczy, bo gotowe mieszkania, czy domy nie są już tak popularne, jak działki, na których możesz wybudować coś zupełnie dowolnego. Jeśli masz pieniądze to inwestuj w ziemię. Kupuj takie działki, które nie są jeszcze budowlane, ale niedługo będą. Za kilaka lat sprzedasz je z ogromnym zyskiem. Ja tak inwestują od lat. Możesz tez iść w nieruchomości, ale ja to nie lubię użerać się z najemcami.

Kiedyś ludzie inwestowali głównie w kruszec i wciąż coś w tym jest, ale ja szukałabym czegoś bardziej pewnego. Może giełda? Tutaj wiadomo ryzyko istnieje, ale jeśli człowiek ma dobrego nosa i jakieś doświadczenie może sporo zarobić. Jeśli szukasz czego spokojnego to wrzucaj to na lokatę. Nie zarobisz dużo, ale będziesz miał pewność, że nie stracisz dużo. Ja czasem tak robię, ale nie jest to moje ulubione rozwiązanie.

Ja zdecydowałabym się na kupno mieszkania i wynajem. Moim zdaniem to najbardziej pewna inwestycja, zwłaszcza w dużych miastach akademickich, gdzie po prostu potrzebne są mieszkania. Ni można jednak podchodzić do tego w sposób olewaczy, że jak jest tak trzeba wynająć. Mieszkanie trzeba przygotować do wynajmu, ale jak dobrze zainwestujesz, więcej weźmiesz za wynajem, a to już jest naprawdę opłacalne.