Finanse domowe zawsze podupadają w momencie urodzenia się dziecka, zwłaszcza, jeśli dodatkowo ktoś ma kredyt hipoteczny. Dzieci dużo kosztują, ale każdy z nas z tym się liczy decydując się na potomstwo. Ja wychodzę z założenia, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Otwieranie biznesu w takiej sytuacji to nie najlepszy pomysł, bo nie masz żadnego zabezpieczenia. Ja zastanowiłabym się raczej nad innym rozwiązaniem. Może inwestycje?

Oszczędzanie nie jest trudne, tylko trzeba mieć dobrą głowę. Jeśli masz inne dziecko lub twoi znajomi mają, to możesz zyskać wiele ubranek za darmo. Pierwszy krok do oszczędzania z maluchem to zapas ubranek od innych członków rodziny. Naprawdę nie warto kupować najnowszych modeli ubranek, bo dzieci wyrosną z tego w tempie ekspresowym. Dobrze jest robić spis wszystkich wydatków, bo to pozwala zanalizować na co wydajecie najwięcej. Czasem okazuje się, że najwięcej wydajemy na najmniej potrzebne rzeczy.

Prowadzenie zeszyciku z wydatki chociaż zupełnie dziecinne jest naprawdę bardzo dobrym rozwiązaniem, które stosują od lat. Gdyby nie to, już dano byłbym bankrutem. Jeśli chodzi o sam biznes, to odradzam. Skupiłbym się raczej na żonie, która nie pracuje. Może siedząc w domu mógłby zacząć pracę zdalną. To bardzo popularne wśród kobiet, które są w trakcie ciąży i takich, które dopiero urodziły dziecko.