Jeśli nie masz żadnego doświadczenia w tym temacie, to radzę skorzystać z pomocy specjalistów. Naprawdę nie ma co się pchać w giełdę, jeśli człowiek ma zerowe doświadczenie. Wiem coś na ten temat, bo sam 10 lat temu stwierdziłem, że to nic trudnego i można. Dlatego radzę korzystać z pomocy specjalistów. Ja naprawdę jestem przekonany, że można, bo sam do tego doszedłem, ale wiem, jakie są problemy na początku.

Zdecydowanie specjalista, bez niego ani ruch, no chyba, że masz wrodzony talent do giełdy. Owszem, tacy ludzie też się zdarzają, mają intuicję, jakiś taki instynkt wyjadacza giełdy, ale to są wyjątki. Żeby grać na giełdzie trzeba mieć naprawdę dobrą znajomość tematu. Bez tego nie pchałbym się w to bagno. Możesz wiele stracić i niewiele zyskać. Dla mnie sprawa jest jasna. Chcesz coś zainwestować, rób to z głową i z pomocą specjalistów.

Na pewno nie musisz od razu zatrudniać doradcy. Może ktoś z twoich znajomych obraca się na giełdzie. Ja odradzałbym korzystanie z tych wszystkich poradników internetowych, jak grać na giełdzie żeby wygrać. To jest naprawdę nic niewarte, pisane przez ludzi, którzy nawet giełdy na oczy nie widzieli. Ja jak zaczynałem swoją przygodę, to byłem w grupie. Razem inwestowaliśmy. Potem to się rozeszło i tylko niektórzy zostali. To dobry sposób, ale trzeba być odpornym na stres i bardzo uważnym.