Warto przeczytać Konsumujemy coraz mniej : Polacy robią coraz skromniejsze zakupy, a bez tego trudno wyobrazić sobie odbicie krajowej [...]

Liczba nowych firm rośnie wolniej niż przypuszczano. Dlaczego?

• 19 listopada 2022 • Komentarze 2 komentarze

Analiza danych opublikowanych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej wskazuje, że liczba nowo otwieranych firm w Polsce zmalała. To pierwsze osłabienie trendu od 7 lat.

Poprawa na rynku pracy nie stymuluje do zakładania własnych biznesów

Szacuje się, że w 2014r. Polacy założyli w sumie 343 tys. nowych firm, a to wynik o 10 tys. słabszy, jeśli porównać to ze statystykami rok wcześniej. Eksperci oceniaj jednak, że to jeszcze nie powód do zmartwień, a fakt, że liczba nowych przedsiębiorców nieco maleje to zasługa stabilnej sytuacji na rynku pracy.

fot. unsplash zgodnie z licencją

W Polsce nadal rocznie powstaje około 350 tys. biznesów, a to dobry wynik jeśli porównać nas do innych krajów europejskich.

Dane jakimi zarządza COIG wskazują, że najwięcej firm powstaje w województwach: mazowieckim, śląskim i wielkopolskim – odpowiednio 34, 9 i 12% w ujęciu całego kraju.

Czytaj także:

Kategoria: Rynek pracy

Komentarze (2)

Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy

  1. czytelnik 25 minut temu pisze:

    Nie wiem, jak inni, ale ja już od wielu lat nie kupuję w Empiku m.in. ze względu na relatywnie wysokie ceny. Jestem daleko od tego całego hejtu w internecie na Empik, ale uważam, że wiele produktów mają naprawdę +20% w porównaniu z konkurencją. Niestety, ale książki i wiele innych rzeczy, które sprzedaje Empik łatwo porównać sobie dzisiaj w sieci i w sumie nie dziwię się, że część ludzi się burzy z tego powodu. Pozdrawiam serdecznie.

  2. bezinteresowny pisze:

    Niestety, albo stety ale jestem podobnego zdania. Empik pod względem modelu biznesowego i cen przypomina mi nieco Media Markt, który chociaż reklamuje się jako najtańszy sklep „nie dla idiotów”, to jednak ceny ma zdecydowanie zawyżone w porównaniu do nawet relatywnie niewielkich e-commerce (nie porównuję Empiku do stacjonarnych księgarni, bo w moim mieście chyba nie ma już żadnej tradycyjnej księgarni jako takiej). Poza tym wydaje mi się, że co by nie robili, to poziom sprzedaży Empiku będzie sukcesywnie topniał, bo coraz więcej Polaków robi mimo wszystko zakupy w internecie, a do sklepów stacjonarnych idzie pooglądać sobie tylko pooglądać produkty i tyle.

Wyraź swoją opinię