Warto przeczytać Konsumujemy coraz mniej : Polacy robią coraz skromniejsze zakupy, a bez tego trudno wyobrazić sobie odbicie krajowej [...]

Franczyza – wady i zalety. Własny biznes czy gotowy „know how”?

• 16 marca 2013 • Komentarze (0)

Z badań wynika, że przeszło 53 % nowych przedsiębiorstw ogłasza upadłość w ciągu najbliższych pięciu lat – ta statystyka to najlepszy dowód na to jak trudno prowadzić własną firmę w Polsce. Inwestorzy, którzy planują wejście na nowy rynek powinni rozpatrzeć także możliwość skorzystania z czyjejś wypracowanej marki w postaci franczyzy.

logo sieci McDonalds

Główne zalety. Franczyza jako gotowy produkt

Franczyza to dość wygodny sposób na prowadzenie biznesu – korzystamy bowiem z pewnego, wypracowanego na przestrzeni lat wizerunku, a przy tym nabywamy kompetencje w postaci gotowego biznesplanu, który pozwala na osiągnięcie lepszych efektów już na starcie. W zamian zobowiązujemy się do pokrywania określonych w warunkach umowy regularnych opłat okresowych (najczęściej: % od rzeczywistego dochodu lub stała opłata bez względu na generowane zyski).

Inwestor, który zdecyduje się na podpisanie umowy z franczyzodawcą nadal pozostaje właścicielem swojej firmy – łączy go umowa licencyjna. Dzięki temu przedsiębiorca otrzymuje dokładną charakterystykę biznesową, wsparcie technologiczne, logistyczne oraz kompletny opis procesu świadczenia usługi. Nierzadko franczyzodawca udostępnia także tzw. „know how”. Szacuje się, że biorąc pod uwagę franczyzę – szansa na osiągnięcie sukcesu w wzrasta do 95 % w porównaniu do 47 % w porównaniu do własnego pomysłu na biznes. Warto podkreślić, że to najczęściej także franczyzodawca odpowiada za treningi i szkolenia pracowników, w końcu to także w jego interesie jest rozwój całego podmiotu/marki.

Warto podkreślić, że przedmiotem franczyzy może być w zasadzie każdy biznes. Utarło się, że najlepiej zarabia się na znanych sieciach fastfoodowych (McDonalds) i szeroko pojętej gastronomii (np. Sphinx), to na zasadzie licencji można prowadzić również agencje finansowe, sklepy odzieżowe, stacje benzynowe (np. Statoil) oraz wiele innych.

Wady? Raczej progi do spełnienia

Trudno mówić o wadach stosowania współpracy na zasadzie franczyzowej jako takich. Dla wielu inwestorów przeszkodą będzie stosunkowo oczywiście wysoki próg finansowy. Szacuje się, że do prowadzenia dobrych i rentownych projektów niezbędnych będzie ok. 800 – 900 tys. zł i więcej.

Dla przykładu – podstawowym warunkiem franczyzobiorcy, który jest zainteresowany założeniem stacji benzynowej marki Statoil, jest wkład własny w wysokości około 3 mln zł oraz dodatkowe zabezpieczenia na wypadek ewentualnej nierentowności. W przypadku nieco mniejszych inwestycji koszty są odpowiednio niższe i tak np. do otworzenia restauracji Sphinx wystarczy już 500 tys. zł.

Warto mieć na uwadze, że franczyza narzuca pewne określone warunki co do np. obsługi klienckiej, a przy tym wymaga odpowiednich wyników finansowych tj. szczególnie jeśli chodzi o stacje benzynowe. Koszty uzyskania przychodu są w przypadku niektórych licencji dość duże, a w końcu to po stronie firmy leży ryzyko powodzenia w biznesie; franczyzę należy zatem traktować jako narzędzie pomocne w osiągnięciu sukcesu, a nie gwarant bezpieczeństwa.

Czytaj także:

Kategoria: Giełda i inwestycje

Komentarze (0)

Wypis URL | Kanał RSS dla komentarzy

Bądź pierwszy i skomentuj tę publikację.

Wyraź swoją opinię